Notes - tak dla odreagowania coś czarnego:
Umyślałam sobie serię notesów z M.M .
A tak wygląda w środku:
A druga M.M. to moja średnia latorośl,
która dzisiaj miała rocznicę wielkiego święta z przed roku:
tylko jakoś pozować cierpliwie nie chciała...:
Miłego tygodnia życzę moim wiernym komentatorkom!!!
Naprawdę dodajecie mi skrzydeł - tylko ja na razie nie mam czasu do Was zaglądać...
Ale jak skończę te albumy na moim biurku , to na pewno nadrobię zaległości blogowe...
xoxo Malina
5 komentarzy:
Bardzo fajne te czarności:)
Ukwiecona główka też:)
te notesiki MM to najpiękniejsze cudo!!!!! Justynko jesteś CUDOWNIE UTALENTOWANA
PS w rzeczywistości są jeszcze cudniejsze
całuski
belka
MM w czerni super ! Latorośl wygląda ślicznie :)
Miałaś genialny pomysł:-)Notes jest przeuroczy!Pozdrawiam serdecznie!
mmmm...cudności, w sam raz dla mnie?!!!
dzięki jeszcze raz!
Kartka powyżej w poście super pomysłowa- czekam na więcej rarytasów
xoxo rw
Prześlij komentarz