Tym razem wybrałam tą pracę Beatriz Jennings
Liftowałyśmy- jak zwykle zresztą- z Ewikiem i Rydią.
Już się poprawiam: z Truskawką jeszcze...:)
Już się poprawiam: z Truskawką jeszcze...:)
A to już moja wersja:
I efekt 3D:
Tło ze słynnej książki...wstążeczka z resztek, kwiatki wycięte My Slice i pogniecione,
napisik: Polpomp, stempelek z ornamentem : Fiskars,
przeszycia maszynowe i serducha papierowe z dziurkacza, a kryształowe z giełdy kwiatowej.
Obijam sie ostatnio scrapowo...
Urodziny córek zaliczone- teraz muszę tylko dom do normy doprowadzić- tornado mu nie służy...
Miłego tygodnia życzę zaglądaczkom i zaglądaczom!:)
9 komentarzy:
świetny lifcik. Efekt 3 d super. Podoba mi się to serduszko na serduszku i układ kwiatów (i te puncherowe kwiatuszki super są) pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
http://shiraja.blogspot.com/
hm... ja tez liftuje :P
świetna lifcik :)
super wyszedł Ci lifcik zwiewny i delikatny , bardzo bardzo romantyczny a ja zaraz wrzuce swojego . Nie dopisałaś Truski ona też liftuje . buziaczki
Baaardzo lubię taki styl kartek. Jest piękna!
:)
Luksusowe, pełne i delikatne pracy!
lifcik świetny ,delikatny i lekki .Pozdrawiam ciepło !
Śliczna kartka, delikatne kolory.
Woooowwwwwwww
Ależ to piękne !
Cudny lift!!!
Prześlij komentarz