Remont pozbawił mnie kompletnie energii- nic mi się nie chce- a tu liście trzeba grabić , ogród na zimę przygotować- a ja kompletnie na nic nie mam ochoty...
Potrzebuję jakiegoś kopa na rozpęd...
A to tak dla rozruszania, żeby nie było, że tak kompletnie nic nie robię:
Potrzebuję jakiegoś kopa na rozpęd...
A to tak dla rozruszania, żeby nie było, że tak kompletnie nic nie robię:
Milusiego weekendu Wam życzę- ja jadę na imprezkę do ILB-wszystkiego najlepszego z okazji Urodzin Kochana!!!
7 komentarzy:
Wyglądają na bardzo rozmarzone te karteczki:-)
Ale wspaniałości kartkowe :) Cudo! Podziwiam :)
Śliczne, romantyczne kartki:) Co to za papiery, urocze są:)
Malinko kartki sliczne!!! Twoja nowa fotka i ubranko bloga też. Na pocieszenie dodam ,że ja ronież dzisiaj grabię !!! Buziaki Ewa
Ale jesteście kochane Dziewczyny ! A ja myślałam, że tu nikt nie zagląda- od razu powera dostałam- idę do pracy!!! a co do papierów- to są CALAMBURY- chyba, bo to jakieś resztki miałam wyciągnięte z mojej przepastnej szafy...A kolory bloga zmieniłam pod wpływem mojej nowej sypialni- też jest taka czarno - brązowa - z białymi ORCHIDEAMI... Jak skończę to ją tu pokarzę...
Justynko, zapraszam po wyróżnienie:):)
DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ za urodzinowe życzonka!!!
O jej jak dawno mnie tu nie było! Ile się zmieniło. Jak tu uroczo!
całusy
Prześlij komentarz