wtorek, 18 października 2011

Nie ma to , jak kaweczka i tiramisu z rana:)

 Nareszcie mam kubeczki do kompletu:)
Niestety Ikea to ciągle odległa przyszłość na Podkarpaciu...
Na szczęście są tacy mili ludzie z Krakowa i czasem życzenia się spełniają:


Milusiego dnia:)
Malina

3 komentarze:

Barbara pisze...

ale to słodko wygląda,ciekawe czy są kubki do kompletu,takie z uszkami :)

Ludkasz pisze...

śliczny komplecik ikeowski:)
No kochana w Krakowie to sami mili ludzie mieszkają, zwłaszcza ci z Podkarpacia;)
Pozdrawiam:)

Myszka pisze...

Piękny komplecik a z różami wygląda bardzo słodko:)
Pozdrawiam z The Mouse HOuse

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin