Podusię drukowaną sobie sprawiłam:
A potem notesy na zamówienie:
Baza i ramka ze Scrapińca, a resztę wyzbierałam w pracowni
A fartuszek w/g Agi ze Scrappassion
Moje remonty dalej nie skończone, pan stolarz ma czas...
Tylko ja mam coraz mniej cierpliwości do tego bałaganu
w całym domu....
Pozdrawiam jesiennie:)
xoxo Malina
7 komentarzy:
Piękne prace!
no albumy przecudne!!!
albumy ślczne !!! a podusie też bym sobie taka sprawiła jest tylko jeden problem za pierona nie wiem jak sie do tego zabrać ...
śliczne albumy, podusia zachwycająca:)Dużo cierpliwości Ci życzę:)
sliczne te albumiki. Podusia tez piekna, ale o tej technice to ja nic nie wiem.
Albumiki śliczne:) Na zrobienie takiej podusi też miałam ochotę ale czasu zabrakło;)
Piękne te notesy! A poduszka też mnie kusi. może do nowego domu sobie sprawię:)
Prześlij komentarz